sie 07 2003

co za dużo to zdrowo...jak dla kogo...


Komentarze: 2

mężczyzna...łowca kobiet...no bo co, w końcu od zawsze jest symbolem łowów...no i tego, że prawo przysługuje właśnie jemu. Kobieta, posłuszna, bo jakże by inaczej skoro powstała z Adamowego żebra, więc musi się podporządkować. I w życiu, i w historii od wieków prowadzi się wojna sprzeczności. Mężczyzna, Pan, przewodnik, wodzi za sobą tabuny kobiet i jest ...ok...a ona, słaba kobietka...wodzi za sobą całe plagi rozkochanych w sobie, napalonych facetów.Bigamista...jak dużo to i na zdrowie mu wyjdzie....ona, otoczona wianuszkiem płci brzydkiej jest nie lada....a właśnie lada...ladacznicą. I jakie tu równouprawnienie, skoro stare niezardzwiałe reguły nadal królują i nic nie zapowiada ich końca!

poradnia : :
07 sierpnia 2003, 17:00
W moich komentarzach nie ma nawet cienia krytyki. Jak mi się coś nie podoba, to po prostu nie czytam. A Ciebie czytam z zainteresowaniem. Pozdrawiam.
07 sierpnia 2003, 12:35
Pewne prawa sama sobie możesz nadać, nieprawdaż?

Dodaj komentarz