bo we mnie jest...steryd...
Komentarze: 3
duża klata...mały ptaszek..tak się określa...panów nafaszerowanych...o małym móżdżku i duuużych bicepsach. Tych chemicznych cwaniaczków, którzy chcą zawładnąć...no właśnie czym...skoro ich farsz doprowadza do szybkiego końca....i wisiłek oraz pieniądze, a raczej kupa szmalu , władowanych w ten cały zasmarkany interes na nic się nie zdają. I po co? Żeby przez kilka marnych lat szczycić się sztucznością...tym całym zafajdanym upchanym pod ciałem czymś...co nazywają mięśniami!
Dodaj komentarz